Virtex

GoldSkorpion

Jeden dragonite zagrodził ci drogę do balla. Ale wskazałeś tam i pare tam poleciało. Nagle:
-Aaaa! Ja go tylko karmię.-i wybiegł zza skał. Podbiegł do ciebie i
-Czemu? Co ja zrobiłem? Jestem obserwatorem. Karmiłem go.

Draco

nie wiem o co chodzi ale w kazdym razie patrze co sie dalej dzieje

GoldSkorpion

Ten gość jest za tobą i się kryje, bo dragonite chcą go zabić. On mówi:
-Pomóż mi.

Draco

Ej Dragonity uspokujcie się. Nie bądźcie takie w gorącej wodzie kompane. Poczekajcie aż dowiem co się tu wogóle dzieje. A co do ciebie to najpierw wytłumacz mi co tu robisz a potem będziesz się za mną chować!!!

GoldSkorpion

-Ja, ja... Ja tylko je obserwuje z nienacka. I robię im zddd... zdjęcia. Co w tytytym... tym jest złego??

Draco

Skoro to by było na tyle ze strony chłopaka teraz pytam Drago... dlaczego chcą go zabić.

GoldSkorpion

Wszystkie muwią naraz. Nie rozumiesz ich.

Draco

Nakazuje Clamperlowi uderzyć im w nosy z Water Gun (nie tak żeby je zaatakować ale żeby ochłodzić i uspokoić)
- Mówcie pojedyńczo!!!

GoldSkorpion

Oni się uspokoili, ale jeden się wkurzył i odleciał. Potem jeden największy mówi (przetłumaczone na język polski)
-Bo tak ucieka i myślimy, że on chce coś złego zrobić.

Draco

No to już wiecie że nie chciał i żegnam!!! (Jak moge złapać Dratiniego???)